Niedawno odważyłam się spróbować quillingu. Trochę mnie wciągnęło to "zwijanie papierków"... wkrótce potem nadarzyła się okazja aby pozarażać innych. Nasze prace są jeszcze w klimacie wiosennym i świątecznym, ale mam nadzieję, że dla każdego z nas to był tylko dobry początek quillingowania...